Życie Grójca wydanie Nr 02/19 - page 1

NASZE SPRAWY
"COOLTOWILUDZIE"
ProjektfotograficznyAdriana
Nojkaukazującycooltowych
grójczan-
s.4
EDUKACJA
80-LECIEZSP
PierwszaczęśćhistoriiZespołu
SzkółPonadgimnazjalnych
wGrójcupióraBohdana
Czacharowskiego-
s.7
SPORT
PIŁKARSKIE
DIAMENCIKI
Relacjazturniejupiłki
nożnejdziewcząt-
s.15
M I E S I Ę C Z N I K
K U L T U R A L N O - I N F O R M A C Y J N Y
ROK XI Nr 2 (113) 28 lutego 2019
|
nakład 10.000 egz.
|
publikacja bezpłatna
W NUMERZE
GRÓJECKI OŚRODEK
KULTURY
PERFEKCJAIŚWIATŁO
WGOKodbył sięwernisaż
poświęcony twórczości foto-
grafaarchitekturyCzesława
Olszewskiego
- s.9
Ozbiorowymodstrzaledzików
mówisię,odkądminister
rolnictwazarządziłjednoczesne
polowanienatereniecałejPolski.
Ktośwmediachpodniósłgłos,
żejednegoweekenduzginie200
tys.osobnikówtegogatunku
(cooczywiściebyłonieprawdą).
Aktorzy,celebryciipolitycybyli
oburzeniipróbowali zaistnieć
nafaliprzeciwkomyśliwym.Bo
towłaśniemyśliwisąobwinianio
rozprzestrzenianiesięASFibrak
bioasekuracji.Jakjestnaprawdę?
Czymyśliwyjestrzeczywiścietym
złym,którychodzizflintąizzimną
krwiąmordujecałestadadzików?
D
zik euroazjatycki jest
przodkiem świni domo-
wej. W Polsce i całej Eu-
ropie to zwierzę jest bar-
dzo popularnym obiektem polowań
i od 2017 roku nie podlega ochronie
sezonowej. Samica dzika nazywa-
na jest lochą, samiec odyńcem, a ma-
łe warchlakami. Na przestrzeni ostat-
nich lat przyrost naturalny tej zwie-
rzyny rośnie w zaskakującym tem-
pie. Przyczyn można doszukiwać się
w zmianie gospodarki agrarnej, po-
wstawaniu wielołanowych pól kuku-
rydzy, które są źródłembiałka i praw-
dopodobnie stymulują rozród loch,
zapewniają stały dostęp do pokarmu
i wody, a także schronienie dla żeru-
jących stad. Trzeba też wspomnieć
o genetycznie modyfikowanej żyw-
ności oraz uprawach rolno-sadowni-
czych (ziemniaki, truskawki, jabłka
itp.), które także przyciągają dziki.
Dla tych ssaków niestraszne są siatki
ogrodzeniowe oraz inne zabezpiecze-
nia. Jedynym w miarę skutecznym
sposobem ochrony swoich upraw są
LeonKomorowski, ps.„Żbik”,
popularny„Lolek”zmarł pod
koniec styczniawwieku90 lat.
Był jednymzostatnichżołnierzy
podziemiaantykomunistycznego
Grójecczyzny. Akcjaodbicia
Komorowskiegoz łapbezpieki jest
gotowąhistoriąna świetnyfilm
sensacyjny.
L
ekko utykający na nogę –
tak zostanie zapamiętany.
Uraz był pamiątką po ata-
ku żołnierzy Ruchu Opo-
ru Armii Krajowej na siedzibę Po-
wiatowego Urzędu Bezpieczeństwa
w Grójcu. „Bezpieka” mieściła się
w budynku obecnego przedszkola
„Caritasu” przy ul. Mogielnickiej...
Wojnapowojnie
W 1945 r. wojna w Polsce się nie
skończyła. Zmienił się wróg, Niem-
ców zastąpili Sowieci i rodzimi ko-
muniści. Żołnierze drugiej konspira-
cji, zwani dziś „wyklętymi”, walczy-
li o prawdziwą wolność i niepodle-
głość Polski. Ich walka była sprzeci-
wem wobec sowietyzacji kraju, od-
powiedzią na represje i wywożenie
Polaków na Syberię przez sowiec-
kich i polskich komunistów. Struk-
tury konspiracyjne podziemia anty-
komunistycznego były często kon-
tynuacją struktur podziemnych dzia-
łających podczas okupacji niemiec-
elektryczne ogrodzenia zwane pastu-
chami.
Szkody jakie może wyrządzić całe
stado dzikówmogą być bardzo rozle-
głe. Rolnicy skarżą się na największe
problemy z zabezpieczeniem pól tru-
skawek i sadów owocowych. A gdy
niemożna poradzić sobie ze zwierzy-
ną, do akcji ruszają myśliwi.
Wyłączniedrogiehobby?
Na terenie powiatu grójeckiego dzia-
ła 6 kół łowieckich. Każde z nich jest
przyporządkowane do jednego ob-
szaru (tzw. obwodu łowieckiego), za
dzierżawę którego wnosi opłatę do
starostwa. Jej wysokość jest zależna
odwielkości i gęstości występowania
zwierzyny łownej.
Skoro dziki robią szkodywuprawach
rolnych, to koła łowieckie są zobo-
wiązane do wypłaty odszkodowań
z tego tytułu. Szacowaniem szkód i
wypłatami zajmowali się sami my-
śliwi. Jednakże po nowelizacji usta-
wy łowieckiej w 2017 roku do po-
mocy przydzielono im sołtysów wsi
i przedstawicieli gmin. W komisji
znajdzie się też poszkodowany rol-
nik. – Przeważnie dochodziliśmy do
porozumienia. Rolnikowi zależy naj-
bardziej na tymżebyśmy przyjechali i
odstrzelili . My dajemy rolnikom tak-
że tzw. pastuchy. Przy czym należy
pamiętać, że murawa w sadzie, którą
często niszczą dziki, nie jest uprawą
rolną – opowiada pan Włodzimierz,
myśliwy z 35-letnim stażem.
Fundusze na odszkodowania koła ło-
wieckie biorą ze składek członkow-
skich oraz ze sprzedaży tuszy zwie-
rzyny. Koła łowieckie muszą także
sfinansować pokarm dla zwierzyny,
utrzymać swój dom myśliwski i zre-
alizować plany łowieckie, które po-
legają na liczeniu, ile zwierzyny wy-
stępuje na danym obszarze. – Metod
jest kilka: obserwacja, taksacja oraz
pędzenie zwierzyny. Myśliwi razem
z leśniczymi organizują tzw. nagon-
kę i pędzą zwierzynę w jedno miej-
sce – opowiada jeden z myśliwych
koła Bór.
Dokończenie na s. 5
Dzika propaganda
Odszedł "Żbik"
kiej. Tak było i w Grójcu, gdzie żoł-
nierzeAK zasilili szeregi ROAK do-
wodzonego przez Stefana Głogow-
skiego „Józefa”. Wszyscy uznawa-
ni za przeciwników komuny trafiali
do katowni UB. Tam bici torturowa-
ni, katowani byli przekonywani do
wiary w wyższość „ludowej demo-
kracji”. Żołnierze grójeckiego pod-
ziemia postanowili uwolnić więzio-
nych. 21 listopada 1945 r. około stu-
osobowy oddział ROAK pod wo-
dzą Stefana Głogowskiego „Józe-
fa” dokonał ataku na siedzibę PUBP
w Grójcu. Partyzantom nie udało się
uwolnić więźniów, a na dodatek ran-
ny w nogę i aresztowany przez UB
został Leon Komorowski. Trafił do
szpitala Przemienienia Pańskiego w
Warszawie, gdzie pilnowany przez
uzbrojonych funkcjonariuszy bez-
pieki dochodził do zdrowia i czekał
na przesłuchania.
Dokończenie na s. 6
1 2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,...16
Powered by FlippingBook