Życie Grójca wydanie Nr 02/19 - page 9

G
RÓJECKI OŚRODEK KULTURY
9
ŻYCIE GRÓJCA
|
LUTY 2019
W
ernisaż wystawy „Per-
fekcja i światło” uznać
należy za ucztę ducho-
wą, i to nie tylko ze
względu na poziom artystyczny przed-
stawionych prac.
Kurator
Magiczny wieczór zaczął się od słów
Agnieszki Kazały, kuratora wystawy.
Ubrana w zwiewną sukienkę, emanu-
jąca wdziękiem, miłością do sztuki i
historii, przyznała się do zauroczenia
twórczością Czesława Olszewskiego,
mistrza światła i perfekcjonisty wkaż-
dymcalu.
– Byłam sama w galerii, wieszałam
podpisy i starałam się to wszystko do-
piąć na ostatni guzik. Poczułam urok
przedwojennejPolski,urzekłamniegra
światła i fantastyczne ujęcia –wyznała.
–Naczarno-białej fotografiimożnapo-
kazać wszystko – zauważyła, informu-
jąc, że prezentowane nawystawie foto-
gramy, m.in. z lat 30. XX w., pokazu-
ją dziedzictwo architektoniczne War-
szawy, jejmonumentalny styl (częścio-
wo już utracony), pejzaże różnych za-
kątkówPolski oraz, co dla nas najważ-
niejsze, kadry zGrójca.
RodzinaOlszewskich
Agnieszka Kazała, wypowiedziaw-
szy słowo wstępne, zaprosiła na sce-
nę profesora Andrzeja Kazimierza Ol-
szewskiego (rocznik 1931), syna Cze-
sławaOlszewskiego.Andrzej Olszew-
ski, wybitny historyk sztuki, cudowny
człowiek, urodzony i zamieszkały w
Warszawie, niezwykle ciekawie opo-
wiadał ogrójeckichkorzeniach rodziny
Olszewskich, o ojcu i jego twórczości.
– Bardzo dziękuję, jestem głęboko
wzruszony zaproszeniem – powie-
dział profesor. – Mój ojciec był grój-
czaninem, pochodził z rodziny zasłu-
żonej dla tego miasta. Juliusz Tade-
usz Olszewski, brat mojego ojca, bę-
dąc tutaj w latach 30. burmistrzem, po-
ciągnął do Grójca prąd z elektrowni w
Pruszkowie. Jadwiga Olszewska, sio-
stra mojego ojca, prowadziła w Grój-
cuksięgarnięwraz ze składemmateria-
łów piśmiennych, tworząc pokaźną bi-
bliotekę – opowiadał profesor Olszew-
ski, wspominając także inne grójeckie
rodziny, np. Hołowniów, Pękalskich i
Radeckich, polonistkęWandęKozłow-
ską, lekarza Józefa Piotrkiewicza, Ży-
dów oraz przedwojenną nędzę. – W
rejonie Lewiczyńskiej i Starostwa sta-
ły jakieś zabudowania, ale wielu ludzi
mieszkało w pakamerach. W Grójcu
panowała okropna bieda – podkreślił.
Ojciec
– CzesławOlszewski – snuł opowieść
profesor – był nadwornym fotografem
prestiżowych magazynów „Arkady”
oraz „Architektura i Budownictwo”.
Uwieczniał głównieWarszawę.Wza-
sadzie, nie licząc wyjątków, nie foto-
grafował ludzi, koncentrując się na ar-
chitekturze i pejzażu. Za jedno ze swo-
ich największych osiągnięć uważał
zdjęcie przedstawiające cmentarz ży-
dowskiwGrójcu. Pracowałwielką ka-
merą, nie spieszył się, a na ten obłok
nad sosną czekał dwa dni. Uprawiał
klasyczną fotografię, czyli czarno-bia-
łą, pokazującą światło, podczas gdy
dziś ludzie robią aparatami cyfrowy-
mi setki kolorowych zdjęć, z którymi
niema co zrobić . Oojcu trochę zapo-
mniano, a przypomniała go wystawa
„Dekada Swingu”. Dopiero 50 lat po
śmierci stał sięsławny–zauważył syn.
Cieńwcieniu
Swoją barwną opowieścią profesor
Andrzej Olszewski zachwycił pu-
bliczność, niejako wywołując do ta-
blicy fotografa Henryka Gajewskie-
go. Pan Henryk mówił o nieprzemija-
jącymuroku klasycznej fotografii, któ-
rej zresztą także on pozostaje wierny
– jako fotograf i zbieracz archiwalnych
zdjęć staregoGrójca.
– Tylko czarno-biała fotografia po-
trafi oddać cień w cieniu – zauważył.
– Wróćmy do niej, chociażby za cenę
godzin spędzonych w ciemni i naraża-
nia się na kontakt z chemią – zaapelo-
wał.
– Pamiętajmy też o innych twórcach
czarno-białej fotografii w Grójcu, czy-
li np. o Helenie Maslenik i Andrzeju
Zygmuncie Roli-Stężyckim – dodał
Kazimierz Kochański, poeta „stąd”, w
swoimczasiepasjonat fotografii, drugi
zwywołanych do tablicy.
Burmistrz
Na wernisażu nie mogło zabraknąć
burmistrza Dariusza Gwiazdy. Wła-
śnie on - za co dziękował profesor Ol-
szewski –wielostronnie zajął się rodzi-
nąOlszewskich.
– Profesora Andrzeja Olszewskie-
go poznałem dwa lata temu, gdy jako
radny miasta Grójca zainteresowałem
się nagrobkami miejscowych burmi-
Historię naszego miasta współtworzyły rodziny. Do takiego wniosku
doszliśmy 15 lutego w Galerii Grójeckiego Ośrodka Kultury podczas
otwarcia wystawy, poświęconej twórczości Czesława Olszewskiego (1894-
1969) – fotografa architektury związanego z Warszawą, ale urodzonego w
Grójcu.
strzów, znajdującymi się na cmentarzu
przy ulicy Mszczonowskiej – wspo-
minał Dariusz Gwiazda. – Przyrze-
kłem sobie, że nie może tak być, aby
zasłużona dla Grójca rodzina zosta-
ła przez nas zapomniana. Oto dziś od-
dajemy hołd fotografowi Czesławo-
wi Olszewskiemu. Nastał też wreszcie
odpowiedni czas, aby godnie upamięt-
nić jego brata, czyli burmistrza Grójca
Juliusza Tadeusza Olszewskiego, któ-
ry 11 listopada 1918 r., jako członek
POW, rozbrajał Niemców, a 16 wrze-
śnia 1944 r. zginął w powstaniu war-
szawskim – zadeklarował burmistrz
DariuszGwiazda.
Sprawa uhonorowania przez Grójec
burmistrza Olszewskiego, na co zwró-
ciła uwagę obecna na wernisażu Iwo-
na Stefaniak, dyrektor Muzeum Kazi-
mierza Pułaskiego w Warce, notabe-
ne kiedyś studentka profesoraAndrze-
jaOlszewskiegonaKUL-u, ciągnie się
już 14 lat.
–W2005 r., przy okazji zorganizowa-
nia w naszym muzeum dwóch wy-
staw poświęconych twórczości Cze-
sława Olszewskiego, rozpoczęliśmy
kanałami samorządowymi starania o
upamiętnienie w Grójcu jego brata –
przedwojennego burmistrza. Wtedy
nic z tego nie wyszło – przypomniała
dyrektor Iwona Stefaniak.
Pierożkizeszpinakiem
Cóż, jak świadczy nie tylko przykład
burmistrza Olszewskiego, zasłużo-
nym grójczanom nie było dotąd ła-
two zostać w Grójcu patronem uli-
cy. Nie to jednak stanowiło temat roz-
mów w restauracji La Terazza, dokąd
po wernisażu udaliśmy się z profeso-
remAndrzejem Olszewskim i burmi-
strzem Dariuszem Gwiazdą. Pomi-
mo upływającego czasu, który niko-
gonieoszczędza, profesor, zmłodzień-
cząwerwą, kontynuował dzieło hipno-
zy rozpoczęte na wernisażu, opowia-
dając nam o swoim życiu. Razem z
nimuciekaliśmywewrześniu1939 r. z
płonącego Grójca, nieśliśmy skrzypce
ojca podczas powstania warszawskie-
go, bawiliśmysięwpodchodyzurzęd-
nikami epoki stalinowskiej, by po paź-
dzierniku 1956 r. oddychać wolnością,
jaka zapanowaławpolskiej sztuce.
Zatem było refleksyjnie, mądrze, we-
soło i z klasą, jak to u profesora. W
jego towarzystwie nawet pierożki ze
szpinakiem smakują niczym naleśniki
odmamy.
RemigiuszMatyjas
Istałosię!Kolejnyudanaimpreza
zanami! 9lutegoodbyłasię
(tradycyjnie)zimowaedycjaGeek
Expansion,czylikonwentugieri
fantastyki.Młodzieżorazrodzice
zdziećmiwspólniebawilisięprzy
grachplanszowych,grachwideo,
turniejachiquizach,aKlubGrofan
pozyskałnowychwolontariuszy.
O
dwiedziło nas około 50
osób, co w pełni nas za-
dowala, gdyż zimo-
wa edycja ma przede
wszystkim być lekkim, przyjem-
nym polem do popisu dla naszych
nowych ochotników, by nabyli pew-
ności siebie i wykazali się zaangażo-
waniem podczas prowadzenia sesji
RPG, quizów, turniejów. Jednodnio-
wy konwent to także dobra okazja,
by "świeża krew" zintegrowała się z
weteranami wolontariatu.
Grójecki konwent Geek Expansion
organizujemy od trzech lat. Zawsze
pod koniec wakacji w Grójeckim
Ośrodku Kultury odbywa się trzy-
dniowymaraton dla miłośnikó plan-
szówek, retrogrania, e-sportu, co-
splayu, fantastyki w filmie i literatu-
rze, a także różne warsztaty dla du-
żych i małych.
Od zeszłego roku działa także u nas
Pracownia Orange, którą wywal-
czyliśmy dzięki 20 tysiącomgłosów
mieszkańców naszego miasta, a to
był drugi najlepszy wynik w całym
kraju! W ciągu ostatnich dwunastu
miesięcy, dzięki wsparciu Programu
Działaj Lokalnie, Fundacji Orange,
Fundacji Dobra Sieć, poszerzyliśmy
asortyment Pracowni o gadżety, ze-
stawy edukacyjne (roboty Lofi Edu-
box, Arduino Uno, Dromader) gry
planszowe, retro konsole Nintendo,
SuperNintendo,Atarii 2600, drukar-
kę 3D.
Dzięki zaangażowaniu wolontariu-
szy Klubu Grofan powstała też Ge-
ekoteka, czyli biblioteczka podręcz-
ników i filmów, które zainteresują
każdego fana science-fiction, fanta-
sy, horroru, mitologii, nauki i tech-
niki.
Wraz z każdym kolejnym realizo-
wanym przez wolontariuszy pro-
jektem powiększa się nasze grono,
a także zakres tematyczny, jaki reali-
zujemy. Od zeszłego lata, kiedy za-
kupiliśmy w ramach Geek Expan-
sion3.0podręczniki doprowadzenia
sesji RPG, młodzież systematycz-
nie zaczęła uczyć się prowadzić se-
sje, tworzyć własne amatorskie sys-
temy, eksperymentować z mecha-
niką. Zainteresowanie było na tyle
duże, że rozpisaliśmy kolejny pro-
jekt skupiony właśnie na zajęciach
z grami RPG oraz planszówkami, a
to dzięki dofinansowaniu z Fundacji
Dobra Sieć.
GROFAN ROZWIJA SKRZYDŁA
Nasi stali wolontariusze, którzy
współpracują z nami co najmniej
od kilku miesięcy, otrzymali stylo-
we uniformy - t-shirty z naszym lo-
giem, które będą promować grójec-
ki Klub podczas szeregu imprez i
eventów. Oprócz tego zakupiliśmy
zestawy kości do gier RPG, żetony,
znaczniki (tzw. tokeny) oraz maty
do tworzenia map, toteż uczestnicy
sesji nie muszą już korzystać z wła-
snych zasobów!
Oprócz zajęć stricte związanych z
Klubem Grofan, właśnie zakoń-
czyły się warsztaty Robotyki Lofi
Brain. Piątka finalistów, która do-
trwała do końca programu, wyka-
zała się niesamowitą inwencją i po-
mysłowością podczas budowywła-
snych robotów, a mając informaty-
kę w małym palcu bardzo szybko
opanowali programowanie w języ-
ku Scratch. Co więcej, chłopcy są
wyjątkowo zmotywowani, by da-
lej poszerzać swą wiedzę z dzie-
dziny programowania i skryptowa-
nia. Po konsultacjach uznaliśmy, że
od marca wystartujemy z zajęciami
skryptowania w edytorze gry kom-
puterowej Armed Assault 2, któ-
ra jest bardzo dobrym narzędziem
do tworzenia przerywników filmo-
wych i nauki tworzenia oskrypto-
wanych sesji multiplayerowych z
użyciem pojazdów, piechoty, wła-
snej muzyki, montażu dźwięku.
Następny konwent już w sierpniu,
a dzięki nowym doświadczeniom
mamy kilka pomysłów na organi-
zację naprawdę dużych wydarzeń
e-sportowych.
Przypominamy: nasza Pracownia
dostępna jest w każdy weekend, a
oprócz tego, każdy może (za nie-
wielką darowizną na rzecz Klubu
Gier) wypożyczyć na kilka dni do-
wolną grę planszową, aby w do-
mowym gronie, wśród znajomych,
spędzićmiło i aktywnie czas.
ŁukaszHaśkie
Olszewscy, czyli o fotografii i historii
1,2,3,4,5,6,7,8 10,11,12,13,14,15,16
Powered by FlippingBook