Życie Grójca wydanie Nr 05/19 - page 12

12
HISTORIA/NASZE SPRAWY/PROMOCJA
Wsadach panoszysięmszycaimącz-
niak,achwasty,jakwyraziłsięrozgory-
czony kuzyn,młodysadownik, sięga-
jąjużpo…(niedomówienie).Niemusiał
bawićsięwsadownika,miał dobrąro-
botęwmieście,mógłdokończyćmagi-
stra,tymczasem zostałnagospodarce.
-Ileżęjakdługi–rzekł.
Trudnopolemizowaćztakąkonstata-
cją,więcniesiliłsięnasnucie przedsym-
patycznymkuzynem,dosadnieopisu-
jącymsytuacjęsadowniczejbranży, ja-
kichścudownychmiraży.Samprzecież
teżmiałniekonieczniesadowniczeper-
spektywy,azaprzepaściłjezkretesem.
Odlatprzedkażdymsezonemobiecu-
jesobie,że tojużkoniecoszukiwaniasie-
biesamego,zawszejednakcośgopod-
kusi…
Najesienizeszłegoroku,poklęsceuro-
dzaju(czytaj:nędzy), dałsięomamićwi-
dokomkarczowanychsadów,czyliuwie-
rzyłwniedalekikoniecnadprodukcji,o
którejcoroku trąbiąnaukowcyiprze-
twórcy,uzasadniającśmiesznieniskie
cenyowoców. Jeszczeusołtysa,pod-
czaspłaceniapodatku,słyszał,jakrozma-
wialiotymsamichłopi.
-Gdybyśmymogli,zakładalibyśmysady
nadachachicmentarzach,podczasgdy
każdyznaspowinienpokilkahektarów
wyrwać!–grzmiałjedenznich.
Dadząziemiodpocząć,poczym prze-
branżowiąsięnakartofle alboposadzą
las–myślałzoptymizmem,zbudowany
rosnącąświadomością sadowników.Po-
temzezdziwieniemiradością oglądałw
telewizji,jakpaniredaktor komentowa-
łaartykułzprasyogólnopolskiej, obiek-
tywnieprzedstawiającyrealiasprzedaży
jabłekwsupermarketach.
–Ztejcałejkwotyzakilogramjabłeknaj-
mniej, zaledwie20groszy, dostajepro-
ducent –tłumaczyła,zakreślającflama-
stremstosownyfragmentartykułu.
–Kochanidziennikarze!Dziękiwammia-
stowreszciepoznaprawdę! Konieczło-
śliwychwpisównaFacebookupodadre-
semsadowników–podnieciłsię,całując
ekrantelewizora.–Miastoiwieśtojedna
rodzina!–podskoczył dosufitu.
Nazajutrzzreperowałsekatorijwyruszył
dosadujaknabal.
–Kochanygloster–podśpiewywał,nic
nierobiącsobiez gośćcastawowego.
Formowaniekoronjabłoni przynosi-
łomudużąsatysfakcję,tymbardziej,że
po„dokonaniach”ostatnichekipnatym
polu,rzeczgraniczyła zprawdziwąsztu-
ką,jeśliniezcudem.Muza,masującgo
cowieczór,miaławrażenie,żewstępuje
wniegonowyduch.
Niestety,wczwartekwróciłdodomuja-
kiśodmieniony.
–Znówtamtędyjechałem.Wmiejscach,
gdzienajesieniwykarczowanosady,ro-
sną jużnowedrzewka,tysiące,miliony
nowychdrzewek,jakbyktośgorczycy
nasiał–wyznał,wtulającsięwMuzę.–
Coonizrobili?Coznamibędzie?–pytał.
Niedokończywszyprześwietlania sadu,
bezentuzjazmu zainaugurował zabiegi
ochroniarskie.Pogrążonywletargu,nie
czułwięzianizciągnikiem,anizopryski-
waczem. Przebudzenieprzyszłowte-
dy,gdyniespodziewaniegłowąwbiłsię
wsufitprowizorycznejkabiny,ażpolała
się krew. Oszołomiony, ztrudemzwlekł
sięzciągnika.Niemógłwyjśćzezdumie-
nianadpracowitościądzików:wkaż-
dymmiędzyrzędziu,cometr,krater,na
którymmożnawyleciećwpowietrze.
Następnegodniawkolejcedochirurga
usłyszał słowa: „Sadownicytylkopryska-
jąipryskają,jakbyciąglebyłoimmało
pieniędzy!”.
Muzadwoiłasięitroiła,abyniezałamał
siędokońca.
–Św.Piotrobiecał,że GabrieliMichałza-
łatajądziurypodzikach–szepnęłamu
doucha.
–Tooniszliztaczkąiszpadlamidosadu?
–spytał,niedowierzając.
– Któżbyinny–odpowiedziała.–Ate-
raznajwspanialszanowina:prognozu-
ją,żenaskutekkwietniowych przymroz-
kówbędziemymiećklęskęnieurodza-
ju–oznajmiła zuśmiechem.
–Niechżyjemróz!–zawołał zbłyskiem
woczach–Szybciejzerwiemyjabłka,bę-
dziemymiećwięcejpieniędzy…
– Iwięcejczasudlasiebie…–dokończy-
łacicho, z czułością.
RemigiuszMatyjas
ZMIENNE NASTROJE
W tym roku przypada 600-lecie
nadania naszemu miastu
praw miejskich. Przy tej okazji
postanowiliśmy przybliżyć
Państwu historię naszej
małej ojczyzny w pigułce w
kilku kolejnych odcinkach.
Absolutnie doskonałe grójeckie
historie spisane zostały przez
naszych lokalnych dziejopisów,
do prac których odsyłam
Państwa po szczegóły. Są to
prace śp. profesora Zdzisława
Szeląga, panów: Andrzeja
Roli-Stężyckiego, Henryka
Świderskiego, Remigiusza
Matyjasa i Arkadiusza Kępki. A
przed nimi Wacława Skarbimira
Laskowskiego, grójeckiego
nauczyciela i patrona naszej
Biblioteki.
P
owstanie Grójca właśnie
w tym miejscu, gdzie
jest, zawdzięczamy nie-
zwykle dogodnym wa-
runkom naturalnym sprzyjają-
cym osadnictwu i późniejszemu
rozwojowi. Leżąc na przecięciu
dwóch ważnych szlaków północ
– południe i wschód – zachód,
na wzgórzu nieopodal spław-
nej rzeki Molnicy, był idealnym
punktem do wybudowania gro-
du strzegącego tak newralgiczne-
go punktu na mapie państwa pia-
stowskiego.
Od nadania praw miejskich na-
szej miejscowości upływa 600
lat. Nie oznacza to jednak, że
wcześniej nic się działo. Pierw-
sze ślady osadnictwa w najbliż-
szej okolicy sięgają neolitu, czy-
li około 3500 - 2500 lat wstecz.
Świadczy o tym wiele znalezisk
archeologicznych dowodzących,
że ludność zajmowała się rolnic-
twem, hodowlą i rzemiosłem. In-
ne skarby odkryte w ziemi oko-
ło grójeckiej to skarb z Krobowa
należący do kultury łużyckiej,
skarb z Ginterówki oraz rzym-
skie monety z wizerunkiem cesa-
rza Hadriana. W okolicy w cza-
sach przedpiastowskich zamiesz-
Zanim nadano prawa miejskie
kiwało plemię rawskie wchodzą-
ce w skład plemienia Mazow-
szan.
Po opanowaniu Mazowsza przez
Piastów Grójec prawdopodobnie
funkcjonował jako gród, w wie-
ku XII przekształcony w kaszte-
lanię – siedzibę urzędnika kró-
lewskiego. Nie do końca wiado-
mo, gdzie znajduje się dokładna
lokalizacja grodu. Odpowiedzi
ostatecznej nie udzieliły nawet
badania archeologiczne z 1976
roku. Najpopularniejsza lokali-
zacja to wzgórze kościelne. Jed-
na z hipotez, nie znajdująca po-
twierdzenia w źródłach histo-
rycznych, mówi, że Grójec miał-
by być siedzibą biskupstwa połu-
dniowo – mazowieckiego. Para-
fia była erygowana w wieku XII,
w grodzie znajdował się rów-
nież archidiakonat podlegający
diecezji poznańskiej. Jako Gro-
ze wymieniono nas w źródle pi-
sanym w dokumencie sporządzo-
nym na polecenie księcia Kon-
rada Mazowieckiego (specjalista
od Krzyżaków) w roku 1234.
Okres rozbicia dzielnicowego
na Grójcu odbił się niekorzyst-
nie, a samo Księstwo Mazowiec-
kie na cztery stulecia wypadło z
granic Królestwa Polskiego. Sa-
ma osada utraciła znaczenie na
rzecz pobliskiego Czerska, któ-
ry stał się siedzibą książąt ma-
zowieckich. Dopiero panowanie
Siemowita III i Janusza I Star-
szego nadaje dynamikę wydarze-
niom w naszej okolicy. Mazow-
sze zostało zhołdowane przez
Koronę, dzięki czemu rozpoczę-
ła się szeroka akcja lokacyjna. Po
tym, jak Grójec stał się powia-
tem, w 1419 roku (przywilej ks.
Janusza I Starszego) nadano mu
prawa miejskie, wzorując się na
prawie chełmińskim. Powstały tu
cechy szewców, kuśnierzy, pie-
karzy, rzeźników, a dwa najsłyn-
niejsze to struniarze, których wy-
roby (struny do lutni) znane by-
ły w całej Europie i piwowarzy
(produkt cieszył z kolei popular-
nością w pobliskiej Warszawie).
W tym czasie Grójec utrzymy-
wał kontakty handlowe z 70 mia-
stami w promieniu 100 kilome-
trów. Inne dochody ratusz miej-
ski czerpał z postrzygalni sukna,
łaźni i wagi, a nawet opłaty mo-
stowej na rzece Molnicy w wyso-
kości 3 denarów od konia. Rów-
nie dobrze rozwijała się też struk-
tura kościelna. Obok parafii gró-
jeckiej istniały parafie w Jasień-
cu, Lewiczynie, Worowie, Drwa-
lewie, Prażmowie, Boglewicach,
Chynowie i Goszczynie. W 1398
r. drewniana świątynia w Grójcu,
dzięki fundacji księcia Janusza I,
zastąpiona została kościołem mu-
rowanym w stylu gotyckim. Tak
sytuowana, dobrze prosperująca
osada wkroczyła w czasy dyna-
stii Jagiellonów.
. Artur Szlis
Naramienniki kultury łużyckiej ze skarbu z Krobowa.
Mieszkańcy Osiedla„Centrum”wreszcie doczekają się remontu dróg
wewnątrzosiedlowych. Jest to jedna z wielu inwestycji zaplanowa-
nych i realizowanych w tym roku przez władze Grójca.
Zarząd SM„Samopomoc”od wielu lat starał się przekonać władze gminy
o konieczności modernizacji dróg osiedlowych, będących własnością sa-
morządu. Niestety starania Spółdzielni pozostawały bez echa w tej spra-
wie. Dopiero nowe władze Grójca pochyliły się nad potrzebami mieszkań-
ców osiedla. Niedawno został rozstrzygnięty przetarg, a na wykonawcę
wybrano firmę„Bruk-Bud”z Otwocka. Jeszcze wmaju mają ruszyć prace
remontowe na osiedlu.
Osiedle„Centrum”w Grójcu zamieszkuje ponad tysiąc mieszkańców, któ-
rzy codziennie korzystają z dróg dojazdowych, chodników czy miejsc po-
stojowych. Z przestrzeni tej korzystają również pozostali mieszkańcy mia-
sta, między innymi osoby dojeżdżające do znajdujących się tam gara-
ży, sklepów, punktów usługowych. Na skutek dużego natężenia ruchu w
tej części miasta, stan techniczny dróg już kilka lat temu uległ znacznemu
pogorszeniu.
W ramach inwestycji wykonana będzie przebudowa i wymiana na-
wierzchni drogi wewnętrznej pomiędzy Al. Niepodległości i Jana Pawła II
wraz z istniejącymi miejscami postojowymi, wjazdami do garaży i chod-
nikami. Prace potrwają do połowy sierpnia br. Koszt inwestycji to ok. 700
tys. zł.
Inwestycja spowoduje zdecydowaną poprawę bezpieczeństwa, zmniej-
szenie emisji spalin i hałasu oraz wpłynie na ogólną estetykę w tej części
miasta.
Zarząd SM„Samopomoc”prosi mieszkańców o wyrozumiałość w związku
z utrudnieniami w komunikacji i zachowanie ostrożności w rejonie pro-
wadzonych prac.
Osiedle "Centrum"
z nowymi drogami
1...,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11 13,14,15,16
Powered by FlippingBook