Życie Grójca wydanie Nr 0818 - page 18

Dzisiejszy stanzapaści powiatowej pu-
blicznej służby zdrowia, zły stan finan-
sów powiatu, dróg powiatowych czy
z roku na rok obniżający się poziom i
jakość kształcenia w szkołach ponad-
podstawowych połączony z brakiem
korelacji między kształceniem zawo-
dowym a potrzebami grójeckiego ryn-
ku pracy to efekt samorządowej dzia-
łalności radnych kolejnych kadencji
RadyPowiatuGrójeckiego.
Czy w nadchodzących wyborach źle
pojętatolerancja,wielkodusznośćiwy-
rozumiałość wyborcówpomimo stanu
krytycznego wielu dziedzin, za które
odpowiada samorząd powiatowy skut-
kowaćbędzie takimi samymi preferen-
cjami wyborczymi jak w poprzednich
wyborach
W zbliżających się wyborach do
Rady Powiatu Grójeckiego podob-
nie do dwóch poprzednich kampanii
, tak zwani „ powiatowi samorządow-
cy” ukrywający się w komitetach lo-
kalnych pod swojsko brzmiącymi na-
zwami typu „ Samorządowi, Nowo-
cześni, Gospodarni, Sprawni, Przyjaź-
ni,Aktywni „ często z dodatkiem „ dla
Powiatu,” w rzeczywistości działacze
PSL i resztek grójeckiej PO praktycz-
nie w niezmienionych składach oso-
bowych grają tymi samymi hasłami i
tymi samymi metodami. Nowością
w trwającej kampanii jest start w wy-
borach powiązanych ściśle dwóch ko-
mitetów pod wodzą „doświadczonego
samorządowca” w zamierzeniu dają-
cy im zdecydowane zwycięstwo i wy-
nik zapewniający samodzielną i niepo-
dzielnąwładzęwRadziePowiatuGró-
jeckiego, a organizatorowi tego przed-
sięwzięcia stołekStarostyGrójeckiego.
Nowym elementem tegorocznej stra-
tegii jest też zjednoczenie tych dwóch
komitetów przeciw rządzącej w upły-
wającej kadencji powiatemwiększości
O czym naprawdę zdecydujemy w najbliższych wyborach?
Od kilku kadencji wyborcy naszego powiatu decydowanie o wyjątkowo ważnych sferach życia społeczności powiatowej powierzają tak
naprawdę tym samym ludziom. których część to ludzie całkowicie nie przygotowani do sprawowania mandatu radnego powiatowego.
skleconej przez PiS.. Zwracam uwagę
czytelników, że nie program, nie roz-
wiązania wyjścia z sytuacji ,za którą
się również odpowiada ale przemożna
tymrazemchęć odwetu i odegrania się
zawspólne przecieżwspółrządzeniew
ciągu ostatnich czterech lata z prawem
do nienajgorszych diet ma być tym co
zapewni władzę na kolejną kadencję.
Każdy wyborca zamierzający w dniu
21 października br. skorzystać ze swe-
goprawapowinienmiećpełnąświado-
mość, że katastrofalny stan publicznej
służby zdrowia, zły stan finansów po-
wiatu, jego dróg, szkolnictwa ponad-
podstawowego, poziom i jakość ob-
sługi mieszkańców w Starostwie Po-
wiatowym to zasługa wszystkich bez
wyjątku ekip rządzących powiatem w
ostatnich trzechkadencjach.Wrezulta-
cie zarówno ci z pod znaku komitetów
lokalnych jak i radni PiS dla grójeckie-
go społeczeństwaw tymokresie zrobi-
li wyjątkowo niewiele.
Najlepszym obszarem ukazującym
działalność i metody dotychczaso-
wych radych jest w naszym powiecie
publiczna służba zdrowia.
Art. 68. Konstytucji RP zapewnia
wszystkim obywatelom, zarówno
ubezpieczonym, jak i nieubezpieczo-
nym, prawo do ochrony zdrowia wy-
nikające wprost z prawa do godności
każdego człowieka i prawnej ochro-
ny życia, które gwarantuje Konstytu-
cja. Zakres korzystania z tego prawa
nie jest uzależniony od sytuacji mate-
rialnej osoby. Za zachowanie tego pra-
wa odpowiedzialne są władze publicz-
ne. Zatem państwo i samorząd. Samo-
rząd powiatowywszczególności.
W warunkach powiatu grójeckiego
obowiązkiwzakresieochronyzdrowia
obecnie realizowane są przedewszyst-
kimpoprzez działalność Powiatowego
Centrum Medycznego spółkę z ogra-
niczoną odpowiedzialnościąwGrójcu.
Podmiot ten przed przekształceniem
w spółkę prawa handlowego był Pu-
blicznym Zakładem Opieki Zdrowot-
nej, prowadzącym działalność na za-
sadzie non profit czyli działalność bez-
zyskowną. Wysiłki kilku ekip kierują-
cych powiatem za wszelką cenę pro-
wadziły do prywatyzacji publicznej
służby zdrowia. Cel zamierzony od sa-
mego początku był konsekwentnie re-
alizowany. Eksperyment wyprowa-
dzenia ze struktur ówczesnego ZOZ
przychodni pierwszego kontaktu spo-
wodował wyprowadzenie środków
przypisanych każdemu z nas jako pa-
cjentowi apochodzących z ówczesnej
Mazowieckiej Kasy Chorych z gró-
jeckiegoZOZdoprywatnychpodmio-
tów.Antidotumna złe funkcjonowanie
grójeckiegoZOZwpostaci przekształ-
cenia go w spółkę prawa handlowego,
która ze swej istoty powinna genero-
wać z działalności zysk to kolejny etap
wyzbycia się przez powiatowy samo-
rząd kłopotu z publiczną służbą zdro-
wia. Bliski jest bowiemczas, kiedy tra-
gicznie pod względem fachowości za-
rządzane PCMgenerujące corazwięk-
sze straty ze swej działalności straci w
pierwszej kolejności płynność finan-
sową a następnie jego zobowiązania
przewyższą aktywa i zostanie ogłoszo-
ny stan jego upadłości. Bez wątpienia
znajdą się tacy, którzy ochoczo za sto-
sunkowomałe pieniądze przejmą kon-
trolę nad działalnością spółki.
Mynatomiastmieszkańcydumni swe-
go czasu z posiadania najnowocze-
śniejszego szpitala na Mazowszu bę-
dziemy świadkami kolejnej „ prywaty-
zacji po polsku „, a właściwie uwłasz-
czenia się członków kolejnej ekipy
związanej z rządzącymi powiatem
grójeckim, wywodzącymi się z tych
samych postsolidarnościowych korze-
ni. Nadszedł czas podziękować powia-
towym rajcom za ich dotychczasowe
POPiSy.
Przed nadchodzącymi wyborami gró-
jecki wyborca musi zatem odpowie-
dzieć i nakolejnepytanie - iluzpośród
nas w sytuacji postępującego procesu
starzenia się społeczeństwa za otrzy-
mane emerytury i renty stać będzie na
korzystanie z dobrodziejstw prywatnej
służby zdrowia.
Myślę, że również czas najwyższy, aby
zrozumiećwpełni istotę czynnegopra-
wawyborczego. Należy bowiemmieć
świadomość, że głosując na ludzi nie-
kompetentnych, karierowiczów i dy-
letantów, nie można wkrótce po doko-
nanym wyborze traktować siebie jako
ich ofiary, tylko przyznać się do tego,
że jest się ichwspólnikami.
My, kandydaci KKW SLD Lewica
Razem, świadomi wyjątkowo trudnej
sytuacjiwtychobszarach życia powia-
tu, które należą do kompetencji powia-
towego samorządu, stajemy dowybo-
rów, gotowi dowzięcia na siebie odpo-
wiedzialności za naprawę istniejącego
stanu rzeczy. Posiadamy program, któ-
ry zrealizowany zapewni postęp i roz-
wój, który poprawi warunki życia na-
szych współobywateli, da nadzieję
nam, naszym dzieciom i wnukom na
lepszą przyszłość.
Posiadamy niezbędną wiedzę i do-
świadczenie stanowiące gwarancje
wywiązania się z obowiązków, które
zamierzamy przyjąć na siebie.
Czy i w jakimstopniu będziemymogli
zrealizowaćnaszezamierzenia zależeć
będzie wyłącznie od Wyborców, któ-
rzy pójdą do urn w dniu 21 paździer-
nika br.
Szanowni czytelnicy w tym dniu zde-
cydujemy jak urządzimy nasze naj-
bliższe otoczenie, w czyje ręce odda-
my decyzję o istotnych sprawach nas
wszystkich. Myślę, że zdecydujemy
również, który z wariantów, o których
pisałwjednymze swych tekstówWoj-
ciech Młynarski, będzie aktualny dla
dokonanych przez nas wyborów. „ Ja-
kążwolnością namzakwitnie
nasz wolny wreszcie dzień powsze-
dni ?
Wolnością pięknych, trudnych pytań ?
Czy teżwolnością głupstw i bredni ?
Wolnością co szacunek budzi,
Czy teżwolnością świństw i kantów?
Wolnością pięknych, mądrych ludzi,
Czy niedouków, dyletantów? „
Prosząc o poparcie dla swojej kandy-
datury i kandydatur z list naszego Ko-
mitetu . pozostaje z wyrazami szacun-
ku.
AndrzejWenda.
18
PROMOCJA/NASZE SPRAWY
Będzietotekstemocjonalny,zacoz
góryprzepraszamCzytelników.Inny
byćniemoże.Niezamierzamwnim
nikogoatakować,anikrytykować.
S
krajnie odległy jestem od osą-
dzania, gdyżsędziąnie jestem.
Jestem nauczycielem. Czło-
wiekiem, który z rzeszą kole-
żanekikolegówwykonuje,taksięnam
przynajmniej wydawało, zawód zaufa-
nia społecznego.
Ocena naszej pracy i naszych starań
zależy od tak szerokiej gamy różnych
czynników, że nie sposób ich wymie-
niać. To spectrum od obiektywności
po cechy charakteru człowieka. Nie je-
steśmy krystaliczni. Jesteśmy ludźmi z
wszelkimi ułomnościami i słusznie jest
zwracać nauczycielowi uwagęwmiej-
scu, gdzie popełnił błąd, czy zaniecha-
nie. Ale traktowanie człowieka, który
poprzez swoją pracę kształtuje kolejne
młode roczniki przekazując imwiedzę
i pokazując możliwe rozwiązania, jak
śmiecia, jak szmatę, jest wstrętne.
Założyliprofil
Wostatnimtygodniupojawiłasięogól-
nodostępna strona internetowa, której
adres i tytuł celowoprzemilczę.Można
na niej założyć profilwybranej szkoły i
do niego dopisać konta imienne pracu-
jących w niej nauczycieli. W tych pro-
filach uczniowie (i nie uczniowie) ma-
Chcącym i nie chcącym. Z rodzicem
trzeźwym i pijanym, wykształconym
i niewykształconym, grzecznym i nie-
grzecznym. Przyjmującym argumenty
i nie przyjmującym tychże. Bo inaczej
czeka go wizyta u psychiatry. Musi się
liczyćz tym, żewswojej pracynapotka
każdy charakter, sposób bycia i ułom-
ność. I nauczyciel musi z tym żyć, bo
taka jest jego jest praca i za to mu pła-
cą tyle, ile płacą. Ile ? Polecamklasykę
polskiego kina i cytaty z filmu „Dzień
świra”.Alekiedywkomentarzezamie-
szani zostaną bliscy nauczyciela, jego
dzieci… Wtedy należy uznać, że nie
W stronę chamstwa
ją pełną swobodę wpisywania swoich
przemyśleń oraz przeżyć doznanych
na poszczególnych lekcjach. Wyraża-
ją tam również swoje opinie. O swo-
ich nauczycielach. Oto tylko niektóre
z nich, te najłagodniejsze, które nadają
się choć do częściowego zacytowania.
Wdziale „CIEKAWOSTKI” o 15 na-
uczycielach jednej z grójeckich szkół
możemy przeczytać: wali pod biur-
kiem, z pewnościąma romans z XXX
(sugestia związku homoseksualne-
go nauczycieli) spał z panemXXX na
zielonej szkole w jednym pokoju, wy-
gląda, jak jakaś niedoje.... małpa, za-
trzymał się w ewolucji, coś jej wypa-
liło włosy na głowie, czuję, że jej brwi
wołają mnie o pomoc, ma McZestaw
chorób psychicznych…
Graniceprzekroczone
To tylko niewielka część niesamowite-
go chamstwa, które wylano na głowy
nauczycieli tej jednej szkoły. A proszę
pamiętać, że na dziś jeszcze dwie inne
miały już swoje profile i tam również
strona uczniowska nie bierze jeńców,
czując się bezkarnie i anonimowo w
sieci. We wszelkichwpisach obrażane
są wygląd, ubiór, nawet sposób prze-
mieszczania się. I pełna zgoda – na-
uczyciel w swojej pracyMUSI MIEĆ
GRUBĄSKÓRĘ.Musimiećumiejęt-
ność zniesienia z uczniemdoskonałym
i ułomnym, ambitnym, i nieambitnym.
tylko sięgnęliśmy dna, ale ktoś przy-
niósł saperkę i kopie dalej. A granice
zostały przekroczone.
Miarka się przebrała. Od dawna nie
byłemświadkiemtakiej solidarności w
mojej grupie zawodowej. Nie pomo-
gła jej nawet sławetna reforma oświaty
i bałagan, któregobeneficjentami jeste-
śmy wszyscy. I jeszcze długo będzie-
my. Ale w obliczu takiego naruszenia
obowiązujących norm społecznych,
prawnych i zwykłej ludzkiej kultury,
coś w tych poniewieranych nauczycie-
lach pękło.
W szkołach od wielu lat odbywają się
spotkania informacyjne z umunduro-
wanymi funkcjonariuszami Policji na
tematzagrożeńwInternecieiodpowie-
dzialności zastosowaniecyberprzemo-
cy.Ta sama tematyka jest nagodzinach
wychowawczych. Informuje się o tym
rodziców. Jak widać z marnym efek-
tem. Czywręcz żadnym. Godzimy się
z nieciekawym powiedzeniem: „Obyś
cudze dzieci uczył…”. Taką pracę wy-
braliśmy z pełnią konsekwencji. Nie
pozostajemy jednak bez ochrony. Nie
godzimy się na szkalowanie i obraża-
nie.Polskinauczycielkorzystazochro-
ny przewidzianej dla funkcjonariuszy
publicznych. Odpowiednie kroki zo-
stały już podjęte i właściwe organa zo-
stały poinformowane.
Ciągdalszynastąpi
Jakpisałem,niejestemsędziąiniechcę
oceniać. Zbici i sponiewierani wciąż
chcemy, by przed naszymi ucznia-
mi rysowała się świetlana przyszłość.
Świat jest u ich stóp, a ich potencjał
upoważnia ich do tego, by „uzbrojeni”
w odpowiednią wiedzę zdobywali ko-
lejne szczyty i pokonywali przeszkody.
Nawet te, które wynikają z ich młode-
go wieku, emocjonalnej niedojrzało-
ści iwygodnegożyciawpoczuciubez-
karności. Tylko razem– rodzinny dom
i szkoła mogą tego dokonać w sposób
jak najmniej bolesny. Póki co …Lek-
cja 1. Temat: Odpowiedzialność istnie-
je. Nie jesteś anonimowyw Internecie.
Ciąg dalszy z pewnością nastąpi…
ArturSzlis
1...,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17 19,20
Powered by FlippingBook