Życie Grójca wydanie Nr 02/2018 - page 9

GRÓJECKI OŚRODEK KULTURY
9
ŻYCIE GRÓJCA
|
LUTY 2018
SztukaPasją2
Wnaszymregoniemieszkawieleutalentowanychosóbrozwijającychswojepre-
dyspozycjewdziedziniemalarstwa,rysunku,czyfotografii.Większośćznichtwo-
rzywzaciszudomowym.Toimwłaśniepoświęconajestjuż2edycjawystawy
SZTUKAPASJĄ.Otwarcieodbędziesięwpiątek,2marcaogodz.18:00wGalerii
GOK.
Podczastegorocznejwystawyzaprezentuje-
myrównieżwierszeorazwitraże.
Autorzyprac:MartaBarszcz,CzarekChmie-
lewski,MonikaChojęta,TomekDembny,Mał-
gorzataDusza,MonikaFeliksiak,JustynaFru-
ba-Borkowska,ElizaGnatowska,IrenaGna-
towska,BożenaGrzejszczyk,DanutaKazała,
BeataKrzewicka,JolantaLusa,JuliaMaciejew-
ska,AnnaMłyniec,AgnieszkaRadecka,Ma-
riuszRadziach,PatrycjaRusin,AnnaRyszkowska,ŁukaszSkarżyński,KarolinaSzewczyk,
MartaTime,PatrycjaWiniarek,HannaZauszkiewicz,DamianZawadzki.
Wieluautorówporazpierwszyzaprezentujeswojątwórczośćszerszejpubliczności.
Zapraszamy!
AnnaDariaMerska
ZNANE/NIEZNANE...
WystawaobrazówpowstałychpodczasVIIMiędzynarodowegoPleneruMa-
larskiegowZałęczuWielkimnadWartąwGaleriiGOK.
K
olejny razmieliśmyprzyjemność
podejmowaćwGalerii GOKnie-
zwykłychGości – interesujących
Twórcówi Ich fascynującedzie-
ła. –Tymrazemefektypoplenerowej pra-
cyzaprezentowaliMalarzeStowarzyszenia
PiotrkowskichArtystówPlastykówi Przy-
jacielezCzech i Ukrainy, którychwrażli-
wośćnapiękno–polskiej przyrodyznala-
zławyrazwpełnymnastrojowościmalar-
stwiepejzażowym, przywodzącym–niekiedy–przedoczyklimatykresówzuro-
czyskami leśnychostępówbrzezin, dębin i tajemnicząprzestrzenią,wypełnioną
ludowymi podaniami, ożywającąpostaciami kresowychklechd, dopełnionąwy-
obraźniąWidzawrażliwegona feerięciepłych tonówbarw, przechodzącychod
dynamicznie tętniącej życiem– rozbudzonejwiosną– przyrody targanej siłąwi-
talnąnaturydo letniego leniwegowyciszeniaanawet –pozornego– jesiennego
uśpieniaemocji. Bujnośćnaturyoddanazniezwykłą siłąekspresji pozwalaprzez
wrażeniawizualnepołączyć jez językiemmuzyki i przywołaćOBRAZKI ZWYSTA-
WYMusorgskiego.Właśnie tak–bowiemjęzyk sztuki:malarstwa,muzyki i litera-
tury splata się i przenikawtymświeciesztuki…iWidzniesiony faląwrażeń i od-
czućpocząwszyodabstrakcjiTryptykuGrażynyGrabowskiej, umieszczonegona
przeciwległejwejściuścianie, przypominającym, żezwodywyszliśmy–zwody
tajemniczej,mrocznej i niebezpiecznej zrodziłosięŻYCIE–żezniejwypiętrzają
sięgóry, którewynosząnawyżyny.Wszumiekaskadwodyperlącej się falą, któ-
ramożezatopić imożewynieśćnabrzegwrytmieprzypływówi odpływów–da-
jemy sięponieśćmelodii twórczegowidzenianatury– także ludzkiej, dajemy się
unieść rytmowi plastycznejwyobraźni i obcujemyzaktami dyskretnej erotyki za-
symilowanymi z fantastycznymi krajobrazami fioletowych lasówwolejachBugu-
sławaPiaseckiego, którymówi osobie:„intrygujemnieświadomośćwłasnego ist-
nienia”, dajemy się„wciągnąć”wwykrotynadwarciańskichmeandrów, brzegów,
porośniętychdziką, nieokiełznanązielonościąolejówJackaKośmińskiego, daje-
my sięzatrzymaćprecyzji akrylowychgobelinówKosmosu, ciągłego, aleniedo-
strzeganego ruchuciał niebieskich,mandali utkanychukładówsłońc, księżyców,
gwiazd i planet na tleprzestrzeniWszechświata JuliuszaMarwega, dajemy sięza-
topićwodbiciuwidzeniawżywiolewody–wdrugiej stronie lustrzanegoodbicia
–wtoni tafliwodnej –bujności żywiołuziemi i powietrzaprac IwonyPerlińskiej,
wktórejwizji czujesię Jej doświadczenie i„oko”kostiumologa, ubierającegowi-
dzawbarwnekostiumy refleksówzbudowanychz zaskoczeń, zamyśleń, zabawy
koloremi osadzającegogowfantastycznej sceneriiwyobraźnimalarskiej, dajemy
przykućnasząuwagęcollage’mMoniki Ślósarczyk–„artystycznemu recyklingowi”
prac:Wkuchni czyKajakarzom. Uda sięnampowrót dodzieciństwadzięki ilustra-
torskiemutalentowi JackaFrąckiewiczaniezwyklepłodnegoiaktywnegoTwórcy,
mającegoza sobąponad tysiącwystaw,wktóregopracachmożnadopatrzeć się
reminiscencji KAPELIDZIECĘCEJ i inspiracji twórczościąTadeuszaMakowskiego
mimo, iżnadaje imodmienny ryt kolorystyczny intensywnością,wręcz jaskrawo-
ściąwybranej kolorystyki. Niewątpliwiezatrzymamy sięprzydwóchportretachLi-
lianyBatoryzatytułowanych:On iOna–przydwóchbliźniaczychpejzażachwe-
wnętrznych ludzi –współczesnej refleksji oADAMIE i EWIE,wizerunkachkształto-
wanychpodwpływemotaczającegoświata–gdyż jakutrzymujesamaMalarka:
„Każdyartystawczasieswojegoziemskiegożyciaznajduje i pozostawiaposobie
cząstkęprawdyocywilizacji, oczłowieku.”Toteżwracamydoczterech–prawiemi-
niatur – JolantyOpolskiej, byukoićniepokojeprzyklasycemartwej natury filiżan-
ki zniedopitąherbatą, znadktórej przenosimywzrokna jarzębinową„ikebanę”–a
wszystko tak salonowodystyngowane, a jednocześnieswojskie, domowe, ciepłe
i znane, żeutęsknione i przechowywanewzakamarkachpamięci podwieczor-
kówzdzieciństwa.Obrazyosnutemgłąwspomnienia, chwilezastygłenapłót-
nie, pozwalająprzenieść sięwniecodziennewymiaryprzeszłości, pamięci,wrejo-
nydoznańwywołaneprzezwspomnieniaz czasemcorazbledsze, nasyconeprze-
mijaniem, upływemczasu, przesyconeciepłymi tonacjami barwziemi, smakiem
herbaty,woniąowocówjarzębiny,woskowanej podłogi i cieniami bliskich, któ-
rzy–zdajesię–przedchwiląwyszli. Niezwykłapodróżwprzestrzenienajintym-
niejsze–dodomu tęsknot,wspomnień,marzeń i nadziei, gdzie i kiedywszystko
zdawałosięmożliwe–domubędącegooazą spokoju i idyllicznegopiękna.Tapo-
dróżniezamyka jednak leczotwieranaprzestrzeniepoza ”wnętrzem”i tętni ży-
ciemkwietnej łąki rozświetlonej żółtymi jaskrami i zasypiazmierzchemzesnują-
cą sięmelodiąmgiełwieczornychspowijającychsterty i stogi i ludzkiedomostwa
i śpiewadowidzapieśńnaturyprzepełnionąnastrojemimagią świata, którego je-
steśmyczęścią.
Wystawa fascynujenieprzypadkowymukłademprac i jakzwykle jestwyprawąw
rejony intelektualnej, zaprawionej doświadczeniememocjonalnej przygody–po-
dróżą, doktórej zapraszany jestWidz–gotówpatrzeć iwidzieć,wsłuchiwać się
subtelnąmelodięwewnętrznychpejzaży talentuArtysty.
LidiaWojnowska
Redakcjaniemiałamożliwościadiustacjitekstu.
NASZE
WYSTAWY
1 lutego w Miejsko-Gminnej
Bibliotece Publicznej w Grójcu
odbyło się spotkanie autorskie
ze znanym i cenionym poetą, od
wielu lat związanym z Grójcem
i, co ważniejsze, kochającym
to miasto – Kazimierzem
Kochańskim.
S
potkanie, promujące ko-
lejną, czternastą już
książkę poety, tym razem
zbiór aforyzmów „Kre-
ślone kredą” (2018r.), było nieco-
dzienne. I nie tylko dlatego, że
przybyło ponad osiemdziesięcio-
ro zainteresowanych i przyjaciół,
ale przede wszystkim z uwagi na
przyjętą bogatą i urozmaiconą ar-
tystycznie słowno-muzyczną je-
go formę. Aforyzmy przeplata-
ły się z opowieściami Kazimierza
Kochańskiego, anegdotami, wier-
szami a także słowem śpiewanym
przy akompaniamencie dwóch gi-
tar Dariusza Rączki i Grzegorza
Kalbarczyka. Towarzyszył poecie
również autor wstępu do zbioru
aforyzmów, a zarazem przyjaciel
– Stanisław Nyczaj.
Spotkanie zainaugurowała dyrek-
tor biblioteki Kinga Majewska, a
gość wieczoru powitał serdecznie
licznie przybyłych uczestników,
w szczególności Mirosława Ma-
liszewskiego, posła na Sejm Rze-
czypospolitej Polskiej, Jacka Sto-
larskiego, burmistrza gminy i mia-
sta Grójec, Karola Biedrzyckie-
go, wiceburmistrza Grójca, Ada-
ma Siennickiego. przewodniczą-
cego Rady Miejskiej w Grójcu,
Dariusza Gwiazdę wiceprzewod-
niczącego Rady Miejskiej w Grój-
cu, dyrektorów szkół, przyjaciół,
rodzinę, znajomych… Wręczone
przez poetę najnowsze zbiorki afo-
ryzmów były wyrazem wdzięcz-
ności za okazane zainteresowanie.
Książka „Kreślone kredą” zawie-
ra ponad 300 alfabetycznie ułożo-
nych aforyzmów. Okładkę ilustro-
wała Anna Daria Merska, grójecka
malarka, zaś wnętrze uatrakcyjniła
Barbara Kochańska, wnuczka poety
i zarazem uczennica Merskiej.
Dość przypomnieć, że Kazimierz
Kochański urodził się 24 lutego
1950 roku w Zalesiu Górnym ko-
ło Piaseczna, ale to Grójec wybrał
na swoją ojczyznę. Podkreśla czę-
sto, że kocha to miasto, promuje je
jak się da i gdzie się da, jadąc nad
morze zakłada koszulkę z nadru-
kiem: Jestem z Grójca. Kochań-
ski debiutował w 1980 r. w „Zielo-
nym Sztandarze”. Wiersze publi-
kował m.in. na łamach „Okolic”,
„Razem”, „Zarzewia”, „Głosu Na-
uczycielskiego”, „Barw”, „Prze-
mian”, „Akantu”, ,„Świętokrzy-
skiego Kwartalnika Literackie-
Grójec wybrałem na swoją ojczyznę
go”, „Poezji Dzisiaj” oraz w wie-
lu almanachach poetyckich i anto-
logiach, m.in. „Poeci Polscy 2016,
„Poeci Polscy 2017", w 7 kolej-
nych Antologiach Warszawskiej
Jesieni Poezji, także psałterzu po-
ezji religijnej. Dotychczas uka-
zały się następujące tomiki wier-
szy: „Konfesje", „Kroki", „Kre-
cha", „Kolekta" oraz „Kulmina-
cje". Jest autorem zbiorów fraszek
„Karambol", „Kipiel", „Kakofo-
nia", „Kuriozalia" oraz „Kolczy-
ki". „Kreślone kredą" to drugi je-
go zbiór aforyzmów, wcześniejszy
nosił tytuł „Kartkując”. Pisze rów-
nież teksty do piosenek, jest auto-
rem kolęd i pastorałek. To także
laureat wielu konkursów poetyc-
kich. Pełni również funkcję jurora
w ogólnopolskich konkursach po-
etyckich. Jest przewodniczącym
Komisji Rewizyjnej Związku Li-
teratów Polskich.
Stanisław Nyczaj, recenzując
pierwszy zbiór aforyzmów gró-
jeckiego pety, napisał: „aforyzm
to poetycka gra słów i znaczeń”,
„myśl kpiarska, przewrotna, iro-
niczna”, „zwodzi naiwną pewność
na zgubne manowce wątpienia”.
Wreszcie, jest to „myśl galopują-
ca na pstrej Fantazji. Perła kon-
ceptualnego dowcipu”. Ta próba
definicji aforyzmu wciąż jak naj-
bardziej wydaje się celna i trafio-
na w kontekście twórczości poety,
który jest bacznym obserwatorem
rzeczywistości. Interesującym nie-
zwykle punktem spotkania był po-
jedynek na aforyzmy, zapropo-
nowany autorowi przez Stanisła-
wa Nyczaja. A oto jego (wybrane)
efekty:
Kochański: Bogaci wegetują dro-
żej.
Nyczaj: Bogatemu wiatr w oczy
złotym piaskiem sypie.
Kochański: Droga na skróty też
nie jest najkrótszą, może lepiej po-
pytać lub zaniechać?
Nyczaj: Że chodziło się nie tymi
fot. Biblioteka Grójec
fot. Karol Mitan
WYCIĄG Z OGŁOSZENIA BURMISTRZAGMINY I MIASTAGRÓJEC
o pierwszymprzetargu ustnymograniczonymna sprzedaż prawa własności gminnego gruntu rolnego
niezabudowanego, położonego w obrębie Głuchów gminy Grójec
Działka ew. nr 38 o pow. 0,05 ha, dla której Sąd Rejonowy wGrójcu prowadzi księgę wieczystą nr
RA1G/00052088/3.
Cena wywoławcza netto 5 500,- PLN (słownie: pięć tysięcy pięćset złotych).
Wadium 500,- PLN (słownie: pięćset złotych).
Przetarg odbędzie się w dniu 28 marca 2018r. o godz. 10.00 w siedzibie Urzędu Gminy i Miasta Grójcu
ul. J. Piłsudskiego 47, pok. nr 34 (sala konferencyjna na piętrze).
Ogłoszeniu o przetargu zostało wywieszone na tablicy ogłoszeń
wUrzędzie Gminy i Miasta Grójec. Strony internetowe, na których opublikowano ogłoszenie o przetargu:
i
Szczegółowych informacji udzielaWydział Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Gminy i Miasta
wGrójcu ul. J. Piłsudskiego 47 pok. nr 3, 2; tel. (48) 664-30-91 w. 58 lub 56.
drogami, dają znać odciski na su-
mieniu.
Kochański: Głupoty nie szukaj,
sama cię znajdzie.
Nyczaj: Musi mieć coś w sobie
głupota, skoro ma aż tylu gorli-
wych bezgranicznie oddanych
wyznawców.
Kochański: Kocha się spontanicz-
nie, nienawiść wymaga argumen-
tów.
Nyczaj: Kto nigdy nie kochał, nie
potrafi szczerze nienawidzić.
Po tym fantastycznie zaciętym po-
jedynku umiliła czas swoim gło-
sem Małgorzata Siemieniec, kiel-
czanka, dla której muzyka jest pa-
sją, śpiewa, tańczy i gra na orga-
nach. Naszemu poecie, a swojemu
koledze, zadedykowała piosenkę
z repertuaru Anny Jantar „Prze-
tańczyć z Tobą chcę całą noc”.
W dalszej kolejności słowno-mu-
zycznego programu jego autor re-
cytował wiersze. Zebrani usłysze-
li m.in. „Kołysankę”, „Domnie-
mania”, „Czardasz Parkinsona”,
„Nicowanie”. W wyjątkowy na-
strój wprowadził zebranych kom-
pozytor i pieśniarz Dariusz Rącz-
ka, który zaśpiewał i zagrał wraz
z Grzegorzem Kalbarczykiem kil-
ka utworów (również autorstwa
Kazimierza Kochańskiego). Włą-
czenie się uczestników spotkania
do śpiewu oraz burza braw były
świetną recenzją nie tylko tegoż
koncertu, ale również całego spo-
tkania, które zostało spuentowane
przez poetę z przymrużeniem oka
słowami: „Nie komentuj, pomy-
ślą, że nie rozumiesz”.
Na pożegnanie Kazimierz Ko-
chański wprowadził zebranych
w zadumę, zaśpiewał filozoficz-
ną piosenkę „Dopóki ziemia krę-
ci się…” przy osobistym akompa-
niamencie. Z całą pewnością dla
większości odbiorców spotkanie
to było prawdziwą ucztą duchową.
Katarzyna Rdzanek
Praca Marty Barszcz
1,2,3,4,5,6,7,8 10,11,12,13,14,15,16
Powered by FlippingBook